W niedzielę, 13 października, świat stał się świadkiem wydarzenia, które jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe. SpaceX, firma założona przez wizjonera Elona Muska, dokonała czegoś, co można porównać do złapania spadającego wieżowca. Podczas piątego lotu testowego gigantycznego statku kosmicznego Starship, inżynierowie SpaceX z precyzją chirurga przechwycili pierwszy stopień rakiety – Super Heavy – o wysokości 19-piętrowego budynku, gdy ten wracał z kosmosu z zawrotną prędkością.
Imponujące wymiary i możliwości Starship
Starship to największa i najpotężniejsza rakieta, jaka kiedykolwiek powstała. Całkowita wysokość pojazdu wynosi imponujące 120 metrów, co czyni go wyższym niż Statua Wolności. Rakieta składa się z dwóch głównych części: pierwszego stopnia o nazwie Super Heavy oraz górnego stopnia, który również nosi nazwę Starship.
Super Heavy, mierzący około 70 metrów wysokości, jest wyposażony w 33 silniki Raptor, zapewniające ogromną moc startową. Górny stopień Starship ma 50 metrów wysokości i jest napędzany sześcioma silnikami Raptor. Ta konfiguracja pozwala rakiecie na wynoszenie ładunków o masie do 100 ton na niską orbitę okołoziemską, co znacznie przewyższa możliwości obecnie używanych rakiet.
Unikalną cechą Starship jest jego pełna zdolność do ponownego użycia. Zarówno Super Heavy, jak i górny stopień są projektowane z myślą o wielokrotnych lotach, co ma drastycznie obniżyć koszty eksploracji kosmosu.
Przebieg misji i spektakularne lądowanie
Starship wystartował o godzinie 14:25 czasu polskiego z bazy Starbase w Teksasie. Tym razem misja miała na celu nie tylko wyniesienie statku w przestrzeń kosmiczną, ale również bezpieczny powrót pierwszego stopnia rakiety, znanego jako Super Heavy, bezpośrednio na platformę startową.
Najbardziej spektakularnym elementem misji było precyzyjne lądowanie stopnia Super Heavy. Około siedem minut po starcie, booster wykonał manewr, który można określić jedynie jako mistrzowski. Zawisł w pobliżu wieży startowej Mechazilla, po czym został schwytany przez jej metalowe ramiona, zwane “pałeczkami”.
Aby lepiej zrozumieć skalę tego osiągnięcia, wyobraźmy sobie, że przechwycenie Super Heavy to jak złapanie 19-piętrowego budynku, który wraca z kosmosu z ogromną prędkością. To pierwszy taki manewr w historii lotów kosmicznych, który zakończył się pełnym sukcesem, demonstrując niezwykłą precyzję i zaawansowanie technologiczne SpaceX.
Kate Tice, menedżer ds. Inżynierii Systemów Jakości w SpaceX, skomentowała to wydarzenie słowami: “To dzień, który zapisze się w księgach historii inżynierii. To absolutnie niesamowite! Przy pierwszej próbie udało nam się złapać booster Super Heavy z powrotem na wieży startowej.”
Górny stopień Starship kontynuował lot przez około 65 minut, po czym wykonał kontrolowane wodowanie w Oceanie Indyjskim. Chociaż ta część statku nie była przeznaczona do odzyskania, test zakończył się sukcesem, demonstrując zdolność pojazdu do osiągnięcia orbity i bezpiecznego powrotu na Ziemię.
Elon Musk, założyciel i CEO SpaceX, podkreślił znaczenie tego testu, pisząc na platformie X (dawniej Twitter): “Dzisiaj wykonaliśmy wielki krok w kierunku uczynienia życia międzyplanetarnym.”
Przyszłość lotów kosmicznych
Starship jest projektowany z myślą o pełnej i szybkiej ponownej użyteczności, co ma zrewolucjonizować loty kosmiczne. NASA już wybrała ten pojazd jako pierwszy załogowy lądownik dla swojego programu Artemis, mającego na celu powrót ludzi na Księżyc. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Starship wyląduje z astronautami NASA na Księżycu podczas misji Artemis 3, zaplanowanej na wrzesień 2026 roku.
Ten piąty lot testowy Starship pokazał znaczące ulepszenia w porównaniu z poprzednimi misjami. SpaceX przeprowadziło kompleksową modernizację osłony termicznej statku, spędzając ponad 12 000 godzin na wymianie całego systemu ochrony termicznej na płytki nowszej generacji. To ulepszenie ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa i wydajności pojazdu podczas powrotu z orbity.
Sukces tego lotu to nie tylko triumf technologiczny, ale również krok w kierunku realizacji wizji SpaceX o uczynieniu ludzkości gatunkiem międzyplanetarnym. Z każdym kolejnym testem Starship przybliża nas do ery, w której podróże na Księżyc i Marsa staną się rzeczywistością. Imponujące możliwości tej rakiety, w połączeniu z jej zdolnością do ponownego użycia, otwierają nowe horyzonty w eksploracji kosmosu i mogą zrewolucjonizować nasze podejście do podróży międzyplanetarnych.
Odwiedź nasz kanał na YouTube
Może Cię zainteresować
Brak powiązanych wpisów.