7 września br. Zakład Karny w Nowogardzie stał się nietypową sceną koncertową. Marcin Simiński, laureat “Szansy na Sukces”, wraz ze swoim zespołem wystąpił przed osadzonymi, przynosząc im chwilę wytchnienia od codziennej rzeczywistości izolacji.

Reklama

Muzyka jako narzędzie readaptacji

Izolacja więzienna niesie ze sobą wiele wyzwań, szczególnie w sferze relacji międzyludzkich. Osadzeni często doświadczają samotności, nawet będąc otoczeni innymi ludźmi. Funkcjonariusze do spraw kulturalno-oświatowych z ZK w Nowogardzie, rozumiejąc te trudności, zorganizowali kolejne spotkanie kulturalne na terenie jednostki.

Repertuar pełen emocji

W skromnej świetlicy więziennej zabrzmiały znane i lubiane utwory, takie jak:

“Sen o Warszawie”
“I want to break free”
“Chciałbym być sobą”
“Chce się żyć”

Wybór piosenek nie był przypadkowy – teksty niosły ze sobą przesłanie nadziei i chęci zmiany, co szczególnie mocno mogło rezonować z osadzonymi.

Więcej niż koncert

Wydarzenie to było nie tylko formą rozrywki, ale przede wszystkim elementem procesu readaptacji. Muzyka, jak powszechnie wiadomo, “łagodzi obyczaje”. W kontekście więziennym może ona pełnić rolę terapeutyczną, pomagając osadzonym w radzeniu sobie z trudnymi emocjami i myślami o przyszłości.

Finał pełen nadziei

Koncert zakończył się wspólnym śpiewem. Osadzeni gromko zaśpiewali fragment piosenki zespołu Dżem, wyrażając tym samym tęsknotę za wolnością i możliwością zmiany swojego losu.

Inicjatywy takie jak ta pokazują, że nawet w trudnych warunkach izolacji więziennej, sztuka i kultura mogą pełnić ważną rolę w procesie resocjalizacji i przygotowania osadzonych do powrotu do społeczeństwa. Ostatnio podobna inicjatywa miała miejsce podczas Nowogardzkiego Festiwalu Lato z Muzami, gdzie jako redakcja mieliśmy przyjemność brać udział w spotkaniu osadzonych z gwiazdą festiwalu Urszulą Dudziak.

 

Podziel się swoją reakcją
+1
6
+1
0
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0

Odwiedź nasz kanał na YouTube