W środę, 23 kwietnia, w Komisariacie Policji w Nowogardzie doszło do nietypowego zatrzymania. 39-letni mieszkaniec miasta, który zgłosił się na rutynowy policyjny dozór, nieoczekiwanie zakończył wizytę w kajdankach. Mężczyzna miał stawić się na komisariacie w związku z zastosowanym wobec niego środkiem zapobiegawczym, jednak szybko okazało się, że czeka go znacznie dłuższy pobyt za kratkami.

Reklama
naprawa ciągników
naprawa maszyn rolniczych
toczenie
spawanie
frezowanie
naprawa ciągników
naprawa maszyn rolniczych
toczenie
spawanie
frezowanie
Sylwester Józefiak
📍 Żabowo
(kliknij aby zadzwonić)

Rutynowa kontrola ujawniła nakaz aresztowania

Funkcjonariusze z Nowogardu podczas standardowej procedury sprawdzili dane mężczyzny w Policyjnych Systemach Informacyjnych. Weryfikacja ujawniła, że 39-latek jest poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Goleniowie. Dokument nakazywał zatrzymanie mężczyzny w celu odbycia kary 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Zaskoczony zatrzymaniem

Według relacji policjantów, mężczyzna miał być całkowicie zaskoczony informacją o tym, że jest poszukiwany. Mieszkaniec Nowogardu podobno nie krył zdziwienia, gdy dowiedział się, że zamiast wrócić do domu po dozorze, zostanie przewieziony bezpośrednio do Zakładu Karnego, gdzie spędzi najbliższe 4 miesiące.

Policyjny dozór jest środkiem zapobiegawczym stosowanym wobec osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa. Zobowiązuje on do regularnego stawiania się na komisariacie policji. Niedostosowanie się do tego obowiązku może skutkować surowszymi konsekwencjami prawnymi.

Źródło: st.post. Martyna Kowalska

Podziel się swoją reakcją
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0