W czwartek, 15 maja, w Szkole Podstawowej nr 4 im. Jana Pawła II w Nowogardzie odbyło się długo oczekiwane spotkanie przedstawicieli społeczności szkolnej z władzami gminy. Głównym tematem były kontrowersyjne plany utworzenia oddziałów przedszkolnych w budynku placówki, które od miesięcy budziły niepokój wśród rodziców i kadry pedagogicznej.
Plany przebudowy a rzeczywistość finansowa
Burmistrz Michał Wiatr poinformował zebranych, że w wyniku przeprowadzonego postępowania przetargowego wpłynęła tylko jedna oferta na kwotę ponad 2,8 mln zł. Kwota ta znacznie przewyższa możliwości finansowe gminy oraz budżet realizowanego projektu modernizacji infrastruktury przedszkolnej.
“W Szkole Podstawowej nr 4 powstanie jedna grupa 6-latków, ale dla mnie to, co najważniejsze, zostanie zbudowana nowa sieć hydrantowa, która poprawi bezpieczeństwo” – przekazał naszej redakcji burmistrz Michał Wiatr.
Jest to znacząca zmiana wobec wcześniejszych planów, które zakładały utworzenie aż sześciu oddziałów przedszkolnych i głęboką ingerencję w infrastrukturę szkoły. Oddział zerowy zostanie ulokowany w wolnej klasie w skrzydle nauczania początkowego (klasy 1-3).
Burzliwe spotkanie po miesiącach niepewności
Spotkanie miało emocjonalny przebieg. Rodzice i nauczyciele wyrażali swoje niezadowolenie z dotychczasowego sposobu komunikacji ze strony władz gminy. Przewodnicząca Rady Rodziców Weronika Nowacka zwracała uwagę na brak transparentności w działaniach urzędu i dyrekcji szkoły, co jej zdaniem potęgowało niepokój związany z planowanymi zmianami.
“Zapraszali nas na spotkania i musieli kłamać, a my te kłamstwa powielaliśmy rodzicom” – wyraziła w rozmowie z naszą redakcją swoje rozczarowanie przewodnicząca Rady Rodziców.
Nauczyciele również włączyli się do dyskusji. Nauczyciel Leszek Łuka, mimo obaw o potencjalne konsekwencje, otwarcie wyraził swoje zdanie. Z kolei Ewa Sawicka zaprosiła burmistrza na spacer po szkole, sugerując, że warto zapoznać się z placówką, którą się zarządza.
Historia kontrowersji wokół SP4
Sprawa rozpoczęła się na przełomie listopada i grudnia 2024 roku, kiedy jeden z rodziców zauważył na terenie szkoły osoby wykonujące pomiary. Później okazało się, że miały one związek z planami przeniesienia przedszkola z ulicy Kościuszki do budynku SP4.
Według informacji przekazywanych przez Radę Rodziców, pierwotne plany przebudowy zakładały:
-
- Przekształcenie sal dla klas 1 – 3 na oddziały przedszkolne
- Przerobienie pomieszczeń nauczycielskich na toalety dla dzieci przedszkolnych
- Przeniesienie klas 1 – 3 na skrzydło szkoły podstawowej bez dostosowania toalet
- Znaczące ograniczenie liczby sal dostępnych dla klas 4 – 8
- Problemy z lokalizacją biblioteki, sali logopedycznej i korekcyjnej
Głosy radnych i komentarze
Radny Tobiasz Lubczyński, obecny na spotkaniu, stwierdził: “Odniosłem wrażenie, że przedstawiona informacja uspokoiła rodziców i grono pedagogiczne. Uważam, że szkoła posiada duży potencjał, świetne zaplecze, wykwalifikowaną kadrę, dlatego należy ją promować i zwiększyć liczebność dzieci w klasach.”
Do dyskusji włączyli się również inni radni, którzy według relacji przewodniczącej Rady Rodziców, “jasno powielali zdanie rodziców” i wyrażali opinię, że proces został rozpoczęty niewłaściwie.
Przyszłość przedszkola nr 4 i infrastruktury oświatowej
Podczas spotkania burmistrz poinformował również, że nie zamierza likwidować przedszkola nr 4, ale chciałby wybudować nową placówkę w miejscu obecnej. Zobowiązał też dyrektora SP4 do przygotowania kosztorysów bieżących remontów, w tym naprawy dachu nad salą gimnastyczną i odnowienia sal lekcyjnych.
Wspomniał również o trwających pracach projektowych dotyczących budowy chodnika przy szkole, co ma poprawić bezpieczeństwo uczniów.
Więcej pytań niż odpowiedzi
Mimo wyjaśnień burmistrza i zmiany planów, część rodziców nadal wyraża zaniepokojenie. Pytają, czy decyzja o ograniczeniu projektu wynika wyłącznie z kwestii finansowych, czy także z uwzględnienia ich obaw i protestów. Nieufność pogłębia fakt, że przez miesiące informacje były, w ich ocenie, przekazywane niejasno lub sprzecznie.
Rada Rodziców nie sprzeciwia się samej idei utworzenia oddziału przedszkolnego, jednak podkreśla, że priorytetem powinno być utrzymanie odpowiednich warunków nauki dla uczniów szkoły podstawowej.
Choć spotkanie było burzliwe, wiele wskazuje na to, że przyczyniło się do wyjaśnienia nieporozumień i ostudzenia emocji. Kompromis w postaci utworzenia jednego oddziału zerowego zamiast sześciu planowanych wcześniej oddziałów przedszkolnych wydaje się być akceptowalnym rozwiązaniem dla wszystkich stron.
Related
Przeczytaj też:
- Marina Lubczyna zaprasza na regaty otwarcia sezonu żeglarskiego Ośrodek Sportu i Rekreacji w Goleniowie organizuje kolejne regaty o Złotą Kotwicę Dyrektora,...
- Kontrowersje wokół przebudowy SP4 w Nowogardzie. Rada Rodziców alarmuje o braku transparentności W ostatnich miesiącach wokół planów dotyczących Szkoły Podstawowej nr 4 w Nowogardzie narosło...
- Gmina Nowogard planuje kompleksową modernizację infrastruktury przedszkolnej Urząd Miejski w Nowogardzie ogłosił przetarg na realizację zadania “Przedszkole nr 4 –...