Mieszkańcy gminy Przybiernów mogą odetchnąć z ulgą – zagrożenie zawieszeniem komunikacji autobusowej w okresie wakacyjnym zostało zażegnane. Wójt Bogdan Czaplicki poinformował o zakończeniu negocjacji z przewoźnikiem.
Mieszkańcy: problem nie zaczął się dziś
Choć wiadomość o zachowaniu kursów na razie uspokaja emocje, komentarze mieszkańców pod postem wójta pokazują, że problem ma znacznie głębsze korzenie.
W komentarzach mieszkańcy zwracali uwagę na problemy komunikacyjne, szczególnie w miejscowości Świętoszewo, gdzie brak jakiegokolwiek regularnego transportu publicznego utrudnia mieszkańcom dotarcie do pracy, sklepów czy przychodni. Niektórzy postulowali organizację gminnej komunikacji wiejskiej, która mogłaby dowozić pasażerów do stacji PKP w Rokicie.
„Powinna być zorganizowana przez gminę komunikacja wiejska do Rokity, do pociągów” – pisze jeden z mieszkańców, wskazując na potencjał połączenia z rozkładami PKP, które oferują dużo większą mobilność, np. do Świnoujścia czy Szczecina.
Inna osoba zauważa, że „w Świętoszewie nie ma żadnego transportu, choćby jednego kursu dziennie”. Mieszkańcy tej i innych miejscowości są często zmuszeni do płacenia prywatnym osobom za dojazdy do lekarza, urzędu czy nawet zwykłych zakupów. Problemem nie są tylko wakacyjne zawieszenia, lecz brak podstawowej dostępności transportowej.
Kompromis po rozmowach
Spotkanie wójta Czaplickiego z Adamem Fedeńczakiem przyniosło realne kroki. Zgodnie z ustaleniami, przez pierwsze dwa tygodnie wakacji wszystkie dotychczasowe kursy pozostaną bez zmian. W tym czasie przewoźnik będzie monitorował obłożenie autobusów.
Istotnym elementem porozumienia jest wymiana kierowcy na tej trasie, co ma zapewnić prawidłowe pobieranie opłat za przejazdy. Po dwóch tygodniach nastąpi weryfikacja sytuacji – w zależności od frekwencji pasażerów kursy zostaną ograniczone do dwóch dziennie lub pozostaną na dotychczasowym poziomie.
Problemy komunikacyjne na wsi
Sytuacja w gminie Przybiernów odzwierciedla szerszy problem dostępności transportu publicznego na terenach wiejskich. Mieszkańcy bez własnego samochodu mają ograniczone możliwości dotarcia do pracy, sklepów czy placówek medycznych. Szczególnie dotkliwie odczuwają to osoby starsze i młodzież.
Komentarze mieszkańców wskazują na potrzebę systemowego podejścia do komunikacji publicznej, które uwzględniałoby połączenia z węzłami kolejowymi oraz podstawowymi usługami w gminie.
Osiągnięte porozumienie ma charakter tymczasowy i jego trwałość będzie zależała od rzeczywistego wykorzystania autobusów przez mieszkańców. Najbliższe tygodnie pokażą, czy kompromis między potrzebami mieszkańców a rentownością przewoźnika okaże się trwały.
Related
Przeczytaj też:
- 2533 kontrole i 8 przypadków. Skuteczna prewencja czy pytanie o sensowność akcji? W poniedziałkowy poranek 23 czerwca na drogach powiatu goleniowskiego jak i całej polski,...