Motocyklista pędził ponad 120 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie zatrzymali 36-letniego kierowcę jednośladu, który zlekceważył przepisy w spektakularny sposób. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, otrzymał 15 punktów karnych, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane.
Do zdarzenia doszło podczas wojewódzkich działań “Prędkość” prowadzonych na terenie powiatu goleniowskiego. Sytuacja miała dość niecodzienny przebieg – motocyklista minął patrol policji jadąc zgodnie z przepisami, by chwilę później gwałtownie przyspieszyć, prawdopodobnie sądząc, że uniknie kontroli. Funkcjonariusze wykazali się jednak czujnością i dokonali pomiaru prędkości, który wykazał jazdę o 72 km/h powyżej dopuszczalnego limitu.
Działania “Prędkość” ujawniły dziesiątki wykroczeń
Jak informuje st. post. Martyna Kowalska, podczas kontroli przeprowadzanych na drogach wojewódzkich 106 i 111, funkcjonariusze zatrzymali łącznie 72 kierowców, którzy przekroczyli dozwolone limity prędkości. Przypadek motocyklisty był jednak najbardziej rażącym naruszeniem przepisów.
Warto zauważyć, że działania pod nazwą “Prędkość” są cyklicznie prowadzone w całym województwie zachodniopomorskim. Ich celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach poprzez eliminowanie najbardziej niebezpiecznych zachowań kierujących.
Konsekwencje brawurowej jazdy
Przypadek 36-letniego motocyklisty dobitnie pokazuje, jakie konsekwencje grożą za znaczące przekroczenie prędkości. Zgodnie z aktualnym taryfikatorem, za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym grozi:
- mandat w wysokości 2500 złotych
- 15 punktów karnych
- czasowe zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące
W przypadku recydywy, okres zatrzymania prawa jazdy może zostać wydłużony, a w skrajnych przypadkach kierowca może nawet stracić uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Apel policji o rozwagę
Funkcjonariusze z powiatu goleniowskiego apelują do wszystkich kierowców o zachowanie rozsądku i stosowanie się do ograniczeń prędkości. Jak podkreślają, nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych, często z tragicznymi skutkami.
Przypadek motocyklisty zatrzymanego na drodze wojewódzkiej jest dobitnym przypomnieniem, że chwilowa adrenalina związana z szybką jazdą może prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych, prawnych, a przede wszystkim – może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Warto pamiętać, że policja dysponuje coraz nowocześniejszym sprzętem do pomiaru prędkości, a patrole są rozmieszczane w miejscach szczególnie narażonych na tego typu wykroczenia. Jak pokazuje przypadek 36-latka, próba przechytrzenia funkcjonariuszy rzadko kończy się powodzeniem.
