Aż się włos jeży, kiedy widzę takie… hm… informacje? posty? Sam już nie wiem, jak to nazwać.
Od początku:
facebookowy profil o nazwie Radio Nowogard, będący pozostałością po działalności śp. Piotra Suchego – dziś prowadzony “nie wiadomo” przez kogo – puścił w obieg całkiem niezły paszkwil.
Oryginalny fragment (bo nie mam zamiaru udostępniać całości) postu:
“Prominentni działacze Nowej Nadziei z Nowogardu przed sądem
16 października o godzinie 11:50 w Sądzie Rejonowym w Goleniowie rozpocznie się rozprawa dotycząca zarzutów znęcania się nad nieletnimi.
(…)
Opracowanie: Radio Nowogard B.T., grafika: P.S.”
Paszkwil – bo z rzetelnym dziennikarstwem nie ma to nic wspólnego.
Za dowód wyżej postawionej tezy niech posłuży zdjęcie dodane do posta, gdzie widnieją obie wymienione w poście osoby, oraz tytuł, w którym właściwie już przesądzono o ich winie. Słowem bez żadnego poszanowania zarówno co do osób odnośnie których post ten prawi, jak i bez żadnego poszanowania odbiorców. Ot zrzucić “anonimową” bombę i niech się pali.
BRAWO! Właśnie takich „redaktorków” brakowało w Nowogardzie.
Profil Radio Nowogard opisuje się jako:
„Strona na FB ściśle związana z działalnością RADIA NOWOGARD.”
Problem w tym, że… żadne Radio Nowogard nie istnieje.
Kiedyś – za poprzedniej władzy – była próba jego utworzenia, nawet w ratuszu zrobiono mini studio radiowe. I jak wszyscy dobrze wiemy, Piotr Suchy, a co za tym idzie profil Radio Nowogard był ściśle związany z byłym burmistrzem. Zdaje się, że to właśnie tam powinniśmy szukać informacji o tym kto i dlaczego aktualnie zarządza profilem Radio Nowogard.
Faktem jest, że Urząd Miejski, a raczej jego kierownictwo, bez względu na to czy to poprzednia kadencja czy aktualna, ma ogromne ciągotki wydawnicze. Każdy oczywiście ma swoje wytłumaczenie, zawsze związane z daleko idącą “troską”.
Choć informacja zmroziła nas nieco, szybko zaczęliśmy sprawdzać jej rzetelność.
Poniżej kilka faktów, które udało się potwierdzić:
1) Sprawa rzeczywiście trafiła do sądu i 16 października w Goleniowie ma odbyć się rozprawa, co nam potwierdził Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie.
2) Poprosiliśmy o komentarz przewodniczącego Konfederacji – Nowej Nadziei w Szczecinie, Rafała Kubowicza. Odpowiedział błyskawicznie i przesłał oficjalne stanowisko Prezesa Okręgu, Dariusza Olecha:
“W przytoczonej przez redakcję sprawie partia polityczna nie jest żadnym podmiotem, żadnej ze stron. Nie mamy dostępu do materiałów dowodowych ani do szczegółów postępowania. Cała sprawa dzieje się poza nami.
Z naszej perspektywy nie mamy zastrzeżeń do działalności naszych struktur w Nowogardzie. Wiemy że działają one w jawnej opozycji wobec burmistrza, co może nie pozostawać bez związku ze wspomnianym procesem sądowym.
Jesteśmy środowiskiem praworządnym i wiemy, że łatwo jest kogoś bezpodstawnie oskarżyć, i przez to przyczynić się do uszczerbku na jego wizerunku. Dlatego też nie podejmujmy pochopnych decyzji, sprawa się toczy, nie zapadł w niej żaden wyrok.
Jakiekolwiek decyzje odnośnie przynależności do naszego ugrupowania mogą być podejmowane gdy zajdzie ku temu podstawa. W tej kwestii na razie podstaw nie ma.”
3) Próbowaliśmy skontaktować się z osobami wymienionymi w poście, jednak do momentu publikacji nie udało się z nimi porozmawiać.
W Nowogardzie stabilnie.
Od początku „demokracji” i samorządów trwa tu ten sam cyrk: jedni drugich próbują zagryźć i oczywiście każda strona uważa się za „najmądrzejszą”.
A mieszkańcy? Jak zwykle tracą najwięcej.
Do tematu na pewno będę wracał, bo jestem wręcz pewien, że ostatni paszkwil to tu jeszcze nie powstał.
Related
Przeczytaj też:
- Pożyczka dla szpitala w Nowogardzie. Radni pytają: ile jeszcze będziemy łatać dziury? Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Nowogardzie radni głosowali nad uchwałą w sprawie...
- Zarzuty o niezgodność i brak pokrycia wydatków. Burzliwa sesja w Nowogardzie Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Nowogardzie, zwołanej na wniosek burmistrza Michała...
- Burmistrz Nowogardu podsumował miesiąc. Dziesiąte spotkanie online z mieszkańcami Podczas dziesiątego już spotkania „na żywo” z mieszkańcami burmistrz Nowogardu Michał...

Jako mieszkanka Nowogardu wiem z własnego doświadczenia, jak szybko w naszym mieście potrafią rozchodzić się różne informacje — zarówno prawdziwe, jak i te przekręcone. Widziałam to choćby po tym, jak pojawiły się wzmianki o mojej książce – zanim zdążyłam się obejrzeć, wiedziało o tym pół miasta. Dlatego tak bardzo ważne jest, by słowo było odpowiedzialne i oparte na faktach, a nie na plotkach czy sensacji. W małej społeczności jedno nieprzemyślane zdanie może wyrządzić ogromną krzywdę. Chciałabym, żeby lokalne media dawały ludziom prawdę i szacunek, a nie paliwo dla plotek.