W drugiej wersji projektu Planu Ogólnego Gminy Nowogard liczba stref przeznaczonych pod odnawialne źródła energii (OZE) wzrosła z około 12 do 24. Zmiana ta obejmuje również zwiększenie dopuszczalnej wysokości planowanych elektrowni wiatrowych z 240 do 300 metrów.
Radny Jacek Jankowski, analizując dokument, postanowił samodzielnie zlokalizować wszystkie strefy i przygotował poglądową mapę, na której czytelnie zaznaczył obszary przewidziane pod inwestycje OZE. Na jego opracowaniu mieszkańcy mogą łatwo zobaczyć, które tereny gminy zostały objęte planowaniem elektrowni wiatrowych.
Mapka zamiast urzędowego PDF-u
Radny tłumaczy, że materia jest skomplikowana, a oficjalna mapa dostępna w Biuletynie Informacji Publicznej jest zbyt ciężka i trudna do interpretacji dla przeciętnego użytkownika. Jego opracowanie ma więc charakter poglądowy – ułatwia mieszkańcom orientację w terenie i pokazuje, jak znaczące zmiany zaszły między pierwszą a drugą wersją projektu planu.
W swoim wpisie Jankowski wskazuje, że mimo sprzeciwu mieszkańców niektórych miejscowości, strefy pozostały w planie, a nawet je rozszerzono. Wśród nich pojawił się m.in. obszar w rejonie Długołęki.
Procedura w toku, ale informacji nadal brak
Projekt planu jest obecnie na etapie opiniowania. Dopiero po jego zakończeniu dokument trafi do konsultacji społecznych, które potrwają co najmniej 21 dni. Wtedy mieszkańcy będą mogli składać swoje uwagi. Radny zapowiada, że złożył interpelację o pełną listę wniosków do planu, aby poznać, które zostały uwzględnione, a które odrzucone.
Co na to burmistrz?
Burmistrz Nowogardu Michał Wiatr w swoich wcześniejszych wypowiedziach zapewniał, że wiatraki powstaną tylko, jeśli będzie taka wola mieszkańców. Tymczasem – jak wynika z relacji m.in. radnego Tobiasza Lubczyńskiego – większość uczestników spotkań z firmą planującą inwestycję miała wyrażać sprzeciw wobec budowy tak dużych wiatraków w pobliżu swoich miejscowości.
Pomimo tych nastrojów, urząd wciąż utrzymuje strefy OZE w planie. Dla wielu mieszkańców kluczową kwestią pozostaje brak przejrzystej komunikacji – dokumenty są dostępne, ale trudne do odczytania i wymagają specjalistycznej wiedzy.
Społeczna mapa zamiast urzędowego języka
Inicjatywa radnego Jankowskiego spotkała się z uznaniem mieszkańców. To przykład, że w złożonych procesach planistycznych potrzebne są narzędzia, które tłumaczą język urzędowych opracowań na prosty, zrozumiały przekaz.
Radny Jacek Jankowski stworzył przejrzystą mapę pokazującą strefy przeznaczone pod wiatraki w gminie Nowogard. Jego praca nie tylko ułatwiła mieszkańcom zrozumienie złożonego dokumentu planistycznego, ale też ujawnia brak skutecznej komunikacji między urzędem a społecznością w sprawie planowanych inwestycji OZE.
Related
Przeczytaj też:
- Młodzieżowa Rada Miejska w Nowogardzie rozpoczęła działalność W Nowogardzie odbyło się pierwsze w historii miasta posiedzenie Młodzieżowej Rady Miejskiej....
- Marcin Simiński – scena, ludzie i misja Zanim stanął na scenie, przez lata był dziennikarzem i redaktorem Dziennika Nowogardzkiego. To właśnie...

