Sprawa skargi na dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 w Nowogardzie nabiera nowego wymiaru. Wojewoda Zachodniopomorski stwierdził nieważność wrześniowej uchwały Rady Miejskiej w tej sprawie, a temat powraca na najbliższą sesję zaplanowaną na 17 stycznia.
Istotne nieprawidłowości
Wojewoda Zachodniopomorski w wydanym 24 października rozstrzygnięciu nadzorczym zakwestionował sposób procedowania skargi przez Radę Miejską. Głównym zarzutem jest brak odpowiedniego uzasadnienia podjętej decyzji. „Uzasadnienie jest lakoniczne, nie wynika z niego, jakich ustaleń faktycznych dokonano w toku rozpatrywania skargi, ani jakie przepisy prawa znalazły zastosowanie” — czytamy w dokumencie nadzorczym.
Rada musi procedować od nowa
„W przypadku odmownego załatwienia skargi, zawiadomienie powinno zawierać uzasadnienie faktyczne i prawne” — podkreśla w swoim rozstrzygnięciu wojewoda. Oznacza to, że Rada Miejska musi ponownie rozpatrzyć sprawę, tym razem szczegółowo odnosząc się do wszystkich zarzutów i przedstawiając podstawy prawne swojej decyzji.
Co dalej?
Temat powraca na najbliższą sesję Rady Miejskiej, zaplanowaną na 17 stycznia 2025 roku. Znajduje się w punkcie 6 porządku obrad, po sprawach związanych z inwestycjami i finansami gminy.
Kluczowe pytania, które wymagają odpowiedzi
- Czy Rada uwzględni tym razem wszystkie wymogi formalne wskazane przez wojewodę?
- Jak szczegółowo zostaną rozpatrzone poszczególne zarzuty?
- Czy stanowisko Rady ulegnie zmianie w świetle rozstrzygnięcia nadzorczego?
Przypomnienie sprawy
Wrześniowa sesja pokazała głębokie podziały w Radzie Miejskiej odnośnie tej sprawy. Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, po dwóch posiedzeniach (22 sierpnia i 12 września), większością głosów (2 za, 1 przeciw) rekomendowała uznanie skargi za zasadną.
W pierwszym kluczowym głosowaniu nad projektem uznającym skargę za zasadną, głosy rozłożyły się następująco: za było 9 radnych (w tym cały klub Nowa i radni PSL), przeciw głosowało 10 radnych (w tym cały klub Lewicy, większość radnych KO oraz radni Patriotycznego Nowogardu), przy dwóch nieobecnych. Warto zauważyć, że głosowanie pokazało wyraźny podział – klub Nowa (8 radnych) głosował jednomyślnie za uznaniem skargi za zasadną, podobnie jak klub Lewicy (6 radnych) głosował jednolicie, ale przeciw.
W drugim głosowaniu, dotyczącym kolejnej skargi, rozkład głosów był już inny: 8 radnych za, 6 przeciw i 5 wstrzymujących się. Tu widać było większe zróżnicowanie stanowisk – część radnych, którzy wcześniej głosowali przeciw, tym razem wstrzymała się od głosu.
Warto przypomnieć, że sprawa budziła spore emocje – podczas sesji głos zabierała m.in. przewodnicząca Rady Rodziców, wskazując na problemy w komunikacji z dyrekcją i brak rozliczenia środków finansowych. Dyrektor szkoły z kolei argumentował swoje działania m.in. wymogami ustawy o nieletnich (tzw. ustawa Kamilka) oraz prawem do sprawowania nadzoru pedagogicznego.
