W wiejskiej świetlicy w Miłowie odbywa się cykl spotkań zorganizowanych przez Koło Gospodyń Wiejskich Miłowianki, dzięki wsparciu z fundacji Biedronka. Projekt, pod nazwą “Danie wspólnych chwil”, składa się z sześciu spotkań, z których dwa już się odbyły.

Reklama

Mirosława Beczek, przedstawicielka koła oraz sołtys sołectwa Miłowo, opowiada o inicjatywie: „Weszliśmy w projekt, który pisaliśmy i załapaliśmy się na ten projekt. Teraz robimy sześć spotkań. Teraz jest to dopiero drugie spotkanie, które zorganizowaliśmy, i przed nami są jeszcze cztery. Wszystkie odbędą się w Miłowie, w świetlicy.”

Uczestnicy spotkań nie kryją radości i zadowolenia. Wśród komentarzy można usłyszeć: „Super, bardzo dobrze, wesoło. Śpiewaliśmy, mamy koleżankę, która śpiewa. Smacznie pojedliśmy. Dziewczyny już tańczą. Jest wesoło, sympatycznie, super jest.” Na pytanie, czy przyjdą na kolejne spotkania, odpowiadają: „Tak, nawet biegiem przylecimy.”

Spotkania odbywają się co trzy tygodnie, a na organizację całego cyklu przeznaczono osiem tysięcy złotych. „Musimy sami szykować, bo możemy gotowe, ale my jesteśmy tego zdania, że gotowce nie są takie dobre,” dodaje pani Mirosława.

Jednak organizacja takich wydarzeń w sołectwie nie jest łatwa. Jak mówi pani Mirosława Beczek, budżet sołectwa jest niewystarczający: „Tych pieniędzy zawsze mało. Nie mamy takiego budżetu, żebyśmy mogli działać swobodnie. Osiem tysięcy na rok to za mało na wszystkie potrzeby.” Problem ten dotyczy nie tylko Miłowa, ale i innych sołectw.

Inicjatywa “Danie wspólnych chwil” pokazuje, jak ważne są takie spotkania dla integracji społeczności wiejskich i jak wiele wysiłku wkładają organizatorzy, aby mogły się one odbywać. Koło Gospodyń Wiejskich Miłowianki zasługuje na uznanie za swoje zaangażowanie i dbałość o lokalną społeczność.

Podziel się swoją reakcją
+1
4
+1
0
+1
4
+1
2
+1
0
+1
0

Odwiedź nasz kanał na YouTube