Inspektorzy zachodniopomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego ujawnili ekstremalny przypadek przeciążenia pojazdu dostawczego. Bus, który został zatrzymany do kontroli 9 grudnia przy ul. Szosa Stargardzka, przewoził ładunek przekraczający dopuszczalną masę aż o 5300 kilogramów.

Reklama

Szczegóły kontroli

Kontrolowany pojazd marki Iveco, wyjeżdżający z magazynu znanej sieci spożywczej, wzbudził podejrzenia inspektorów ITD. Po skierowaniu na punkt kontrolny i dokonaniu pomiarów okazało się, że przy dopuszczalnej masie całkowitej 3500 kg, pojazd ważył aż 8800 kg. To szokujące przekroczenie dozwolonej masy – bus przewoził ponad dwukrotnie więcej niż pozwalają na to przepisy. Przy standardowej ładowności tego modelu wynoszącej 930 kg, była ona przekroczona o ponad pięć ton.

Surowe konsekwencje

Kierowca pojazdu musi teraz zmierzyć się z poważnymi konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Inspektorzy nałożyli na niego mandaty karne w łącznej wysokości 3200 złotych oraz 15 punktów karnych. Dodatkowo podczas kontroli wyszło na jaw, że pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych.

Artykuł Sponsorowany

Zagrożenie dla bezpieczeństwa

Tak znaczące przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Przeładowany pojazd ma znacznie wydłużoną drogę hamowania, a także zwiększone ryzyko utraty stabilności podczas wykonywania manewrów. Wpływa to również negatywnie na pracę układu kierowniczego, zawieszenia i ogumienia.

Nieuczciwa konkurencja

Problem przeciążonych busów to nie tylko kwestia bezpieczeństwa. Takie praktyki stanowią również nieuczciwą konkurencję wobec legalnie działających przewoźników, którzy wykonują transport pojazdami o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony.

Kontrolowany pojazd ostatecznie opuścił punkt kontrolny na lawecie, a przewożony towar został przeładowany na samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej 12 ton.

Podziel się swoją reakcją
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Odwiedź nasz kanał na YouTube