W Brzózkach, małej wsi pod Szczecinem, zaobserwowano wilki przemierzające teren w pobliżu zabudowań ludzkich. Na miejscowym profilu na Facebooku zamieszczono nagranie, na którym widać, jak wilk przemierza wieś. Wydarzenie to wywołuje mieszane reakcje wśród mieszkańców.
Sołtys Brzózek, Tomasz Andrzejewski, w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl, podkreśla, że obecność wilków w okolicy nie jest rzadkością. “Jest ich sporo. Całe watahy chodzą po okolicznych lasach czy ścieżkach. Wilki unikają ludzi i zazwyczaj nie stanowią bezpośredniego zagrożenia,” mówi Andrzejewski. Dodał również, że zwierzęta te rozgościły się na terenie opuszczonego ośrodka, gdzie są dokarmiane wolno żyjące koty, a wilki podkradają ich pokarm.
Mieszkańcy, mimo braku incydentów z udziałem wilków, wyrażają pewne obawy związane z ich obecnością. Sołtys przytacza, jak mieszkańcy reagują na pojawienie się tych dzikich zwierząt w ich okolicy.
W odpowiedzi na zwiększającą się liczbę wilków, Ryszard Czeraszkiewicz, łowczy miejski, podkreśla, że mieszkańcy często mylą wilki z dużymi psami wolnobiegającymi. ‘’Byłbym ostrożny z tezą, że wilki śmiało wchodzą na ludzkie podwórka. Owszem, zdarzają się przypadki podjadania karmy kotom, ale są one bardzo rzadkie’’, mówi Czeraszkiewicz. Zaleca także, jak zachować się podczas spotkania z wilkiem, radząc, aby zachować bezpieczną odległość i nie uciekać.
Z werbowaniem wilków w Polsce wiąże się naturalna migracja tych zwierząt, które szukają nowych źródeł pożywienia. Ich obecność przy granicy polsko-niemieckiej, w Puszczy Wkrzańskiej, została potwierdzona przez ekspertów.
Odwiedź nasz kanał na YouTube
