W Sądzie Rejonowym w Goleniowie odbyła się pierwsza rozprawa, w której na ławie oskarżonych zasiadł były burmistrz Nowogardu Robert Cz. oraz zastępca burmistrza Krzysztof K. Sprawa dotyczy szeregu poważnych zarzutów, które przedstawiła prokuratura. Były burmistrz Nowogardu został oskarżony o czyny związane z wyłudzaniem pieniędzy oraz nadużywaniem funkcji publicznej. Według prokuratury, Robert Cz. miał wspólnie i w porozumieniu z Krzysztofem K. doprowadzić kilka osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

Szczegóły aktu oskarżenia

Według aktu oskarżenia, oskarżeni mieli doprowadzić Dorotę M. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 23 600 zł. Podobny zarzut dotyczy Karola B., który miał niekorzystnie rozporządzić kwotą nie mniejszą niż 18 620 zł. Akt oskarżenia wskazuje również na niekorzystne rozporządzenie kwoty w wysokości 4500 zł przez Anetę W., do czego miało dojść we wrześniu 2018 roku.

Nadużycia funkcji publicznej i naruszenie praw pracowniczych

Kolejny z zarzutów dotyczy usiłowania wymuszenia przez Roberta Cz. wspólnie z Krzysztofem K., niekorzystnych i zbędnych umów zlecenia na kierownikach Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Zarządu Budynków Komunalnych w Nowogardzie. Według prokuratury, działanie to miało zaszkodzić interesowi publicznemu oraz gminie Nowogard.

Istotną częścią aktu oskarżenia są również zarzuty dotyczące naruszania praw pracowniczych. Prokuratura twierdzi, że były burmistrz złośliwie i uporczywie naruszał prawa pracownicze kilku osób: Rity M., Dagmary P. oraz Marcina G., działając na ich szkodę.

Stanowisko oskarżonych

W trakcie rozprawy Robert Cz. nie przyznał się do zarzucanych czynów. Złożył oświadczenie, w którym stwierdził, że cała sprawa ma podłoże polityczne, a świadkowie to głównie jego przeciwnicy polityczni oraz osoby, z którymi pozostaje w konflikcie zawodowym.

Były burmistrz zarzucił również prokuraturze prowadzenie postępowania w sposób “inkwizycyjny” oraz nieuwzględnienie przedstawionych przez niego dowodów. Wyraził nadzieję, że rozpoczynający się proces pozwoli na przedstawienie sytuacji przez świadków obu stron.

Drugi oskarżony, Krzysztof K., również nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień na obecnym etapie postępowania, zastrzegając możliwość ich złożenia w późniejszym terminie.

Komentarz obrony po rozprawie

Po zakończeniu rozprawy prawnik reprezentujący Roberta Cz. udzielił krótkiego komentarza dla naszej redakcji. Obrońca podkreślił przewlekłość postępowania przygotowawczego, które według niego trwało dwa lub trzy lata.

“Pan Robert Cz. dopiero pod koniec roku dowiedział się o zarzutach. Nasze wnioski dowodowe, kilkadziesiąt wniosków dowodowych, nie zostały przeprowadzone. W związku z powyższym tutaj przed sądem, mając już pewną kontradyktoryjność, myślę, że prawda obroni się sama.” – stwierdził mecenas.

Adwokat stanowczo zaznaczył polityczny charakter sprawy, dodając: “Sprawa ma charakter tylko i wyłącznie polityczny. Osoby, które pomawiają Roberta Cz. są w ewidentnym konflikcie. Niestety nie mogliśmy w Prokuraturze dowodów przeciwstawnych przedstawić. Zrobimy to przed sądem.”

Podziel się swoją reakcją
+1
6
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
1