Mimo spadku liczby interwencji w porównaniu z poprzednim rokiem, służby ratunkowe w województwie zachodniopomorskim nie mogły narzekać na brak pracy podczas nocy sylwestrowej 2024/2025. Spalone śmietniki, ranni od fajerwerków i nietrzeźwi kierowcy – to tylko część incydentów, z którymi musiały się zmierzyć wojewódzkie służby ratunkowe.
Pogotowie ratunkowe: mniej wyjazdów, ale wciąż dużo pracy
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie odnotowała 342 interwencje, co stanowi spadek w porównaniu z 375 wyjazdami rok wcześniej. Zespoły ratownicze zajmowały się głównie osobami poszkodowanymi w bójkach oraz będącymi pod wpływem alkoholu. Nie zabrakło również przypadków oparzeń i urazów spowodowanych nieumiejętnym używaniem materiałów pirotechnicznych.
Niebezpieczne zabawy z fajerwerkami
Wśród poszkodowanych znalazł się 18-latek z Kołobrzegu, który doznał urazu ręki podczas odpalania fajerwerków, oraz 48-letni mieszkaniec Barnina (pow. koszaliński) z obrażeniami policzka.
Strażacy w akcji
Straż pożarna w województwie zachodniopomorskim miała pełne ręce roboty. Odnotowano:
- 98 pożarów
- 29 miejscowych zagrożeń
- 14 fałszywych alarmów
Szczególnie niepokojący jest fakt spalenia 51 śmietników oraz 5 pojazdów. Dodatkowo strażacy gasili 7 pożarów w obiektach mieszkalnych. Na szczęście, w żadnym ze zdarzeń nie było ofiar śmiertelnych ani osób poszkodowanych.
Policja na drogach
Od północy do godzin porannych policjanci zatrzymali:
- 6 kierowców pod wpływem alkoholu
- 1 kierującego w stanie po spożyciu alkoholu
- 2 osoby prowadzące pod wpływem środków odurzających
Najwięcej zdarzeń w dużych ośrodkach
Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach: szczecińskim (26), koszalińskim (14) i stargardzkim (11).
